We Włoszech, a dokładniej – w Rzymie, a jeszcze dokładniej – w Watykanie.
29 października oglądaliśmy wystawę pt. „Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo”.
Mieliśmy niepowtarzalną okazję do zgłębienia tajemnic jednego z najważniejszych dzieł sztuki renesansowej. Dzięki nowoczesnym technologiom, freski Kaplicy Sykstyńskiej zostały odtworzone w skali 1:1, co pozwoliło na dokładne zgłębienie dzieł wybitnego Michała Anioła
i XV-wiecznych mistrzów renesansu.
Wystawa miała 3 części. W pierwszej sali poznaliśmy historię Kaplicy Sykstyńskiej oraz jej twórców, odkrywaliśmy ciekawostki związane z najważniejszymi freskami, a także z samą Kaplicą. Znajdują się w niej również repliki najsłynniejszych rzeźb Michała Anioła: Dawida i Piety.
W drugiej sali, kinowej, w filmowej odsłonie, obejrzeliśmy „Sykstynę” z zupełnie nowej perspektywy. Poznaliśmy genezę powstania dzieł w Kaplicy oraz ciekawostki z nimi związane.
To wszystko na monumentalnym 20-metrowym ekranie. Trzecia sala to jedyne takie miejsce na świecie: immersyjna sala Kaplicy Sykstyńskiej. Dzięki najnowocześniejszym technologiom, wirtualnie zostało odtworzone jej wnętrze. Odpowiednio skonstruowany spektakl wsparty dźwiękiem; muzyka i ogromne powiększenia fresków, zostały odpowiednio skomponowane
i dobrane przez historyków sztuki pracujących dla Muzeów Watykańskich.
Czy warto było? Popatrzcie na zdjęcia, które, mimo starań, nie oddają w pełni artyzmu i atmosfery tego miejsca (pokaz slajdów w fotorelacji, link pod tekstem). Żeby rozbudzić Waszą ciekawość, dołożymy jeszcze garść ciekawostek: malarz „majtkarz”, pępek Adama, czy na pewno jabłoń?, matematyczne centrum sklepienia, skóra ściągnięta ze świętego, …. i wiele innych, ale nie wyjaśnimy Wam ich znaczeń, sprawdźcie sami.
Po uczcie dla zmysłów i ducha, przyszła pora na ucztę dla ciała :) W maleńkiej pizzerii VICENTI na Plantach, w jesiennej aurze, delektowaliśmy się pyszną, prawdziwą, rzymską pizzą. Mniam… :)
Kolejnym punktem naszej wycieczki był udział w wykładzie pt.”Czy możemy zajrzeć w głąb ludzkiego mózgu?", który został zorganizowany przez Uniwersytet Dzieci na Politechnice Krakowskiej. Czy wiecie, że neurony mózgu wytwarzają sygnały w tysięczną część sekundy,
a my potrafimy to zobaczyć? Ludzki mózg jest najmniej odkrytym elementem naszego organizmu. Podczas wykładu dowiedzieliśmy się, w jaki sposób badany jest ten niesamowity organ.
Poznaliśmy różne metody neuroobrazowania i dowiedzieliśmy się, w jakim celu wykorzystywane są pozyskane obrazy mózgu i wykresy fal mózgowych. Dr Szczepan Grzybowski czasami zapominając, że jesteśmy uczniami szkoły podstawowej, zwracał się do Nas jak do dużo starszej młodzieży. Poczuliśmy się jak studenci na prawdziwym uczelnianym wykładzie, a do tego rozumieliśmy o czym wykładowca opowiada :) Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule wydarzenia „Czy możemy zajrzeć w głąb ludzkiego mózgu?", otóż MOŻEMY i to na wiele różnych sposobów. Prowadzący tak rozbudził nasze zainteresowanie, że pytaniom nie było końca :)
Podsumowując, po dzisiejszym dniu niektórzy zaczęli planować podróż do Rzymu, a część z Nas już zaplanowała sobie karierę naukową. I jednym i drugim życzymy spełnienia tych planów.
Fotorelacja:
GALERIA ZDJĘĆ - kliknij